Nowoczesne technologie budowlane, do których zaliczamy szalunek tracony, są coraz popularniejsze zarówno wśród dużych przedsiębiorstw budowlanych, jak i osób, które planują budowę własnego domu. Duża w tym zasługa szeregu zalet, jakimi się cechują. Kiedy się przydaje na budowie? Podpowiadamy.
Czym jest szalunek tracony?
Szalunek tracony jest to forma stworzona z desek lub piór wiórowych, która ma za zadanie nadanie kształtu wlanej do niej mieszance betonowej. Kiedy beton zaschnie i konstrukcja nabierze pożądanego kształtu, przystępuje się do usunięcia szalunku z powstałego elementu. I tu pojawia się jedna z najczęściej podnoszonych kwestii przeciwko tej metodzie. Konieczność usunięcia szalunku z całej konstrukcji rodzi bowiem dodatkowe koszty pracownicze i wydłuża proces budowy.
Szalunek tracony wymaga od pracowników budowy dwóch prostych czynności: ułożenia szalunku w pożądanym miejscu oraz umocowaniu go za pomocą wkrętów lub pianki. Nie wymaga on jednak montażu i demontażu rusztowania, które są niezbędne przy szalunku tradycyjnym.
Szalunek tracony – czym się charakteryzuje?
Stosowanie tego rodzaju szalunku daje również duże oszczędności czasu już na etapie jego przygotowania. Elementy szalunku traconego są przycinane przez producenta na żądany wymiar, dzięki czemu pracownicy budowlani mogą od razu przystąpić do jego układania w odróżnieniu od kolegów wykorzystujących szalunek tradycyjny, drewniany wymagający docinania sklejek lub desek na wymiar.
Metoda szalunku traconego to również brak odpadów budowlanych, a tym samym dbałość o aspekt ekologiczny prowadzonych prac. Odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne to kolejny atut. Najczęściej stosowanym materiałem do produkcji szalunku traconego jest płyta cementowo-wiórowa. Dzięki swojej konsystencji jest ona zabezpieczona na wypadek powstania pleśni lub grzybów. W ten sposób szalunek staje się dodatkową warstwą izolacyjną dla ścian. Produkcja i sprzedaż wyrobów hutniczych – MILES to odpowiednia firma, w której możemy dowiedzieć się więcej informacji.